Ten film wyreżyserowała (i jeszcze do tego napisała scenariusz!) ta sama dziewczyna, która zagrała główną rolę?! Już po samym obejrzeniu filmu byłam pod jej ogromnym wrażeniem, a teraz jestem już zupełnie w szoku... Taka młodziutka i takie ogromne talenty! Film trzymał w napięciu do samego końca, co jakiś czas zadawałam sobie pytanie: "Jak to się skończy...?". I - jak już tu inni pisali - aktorstwo na bardzo wysokim poziomie. Warto!
Właśnie ciężko było uwierzyć po napisach końcowych, ale to prawda. Po sprawdzeniu: zagrała, wyreżyserowała, napisała i wyprodukowała (razem ze swoją matką), a nawet napisała kilka piosenek do filmu (wykonuje je ktoś inny). Wow :)
A na marginesie - zdjęcia były kręcone w liceum, do którego chodziła.