A ja tam lubię stronnicze kino! Dlatego z wielką radością PÓJDĘ NA TEN FILM. A zdanie wyrobię sobie sam - na podstawie tego, co zobaczę. Niespodzianka, prawda?

Tyle, że ten film wbrew pozorom wcale nie jest stronniczy, a wręcz przeciwnie, wieje od niego chorobliwą bezstronnością i obiektywizmem. Przedstawia bite fakty, czemu nie towarzyszą żadne emocje. Dla mnie w żadnym stopniu nie była to propaganda lewicowa, co jednak w tym przypadku, zdecydowanie zadziałalo na niekorzyść filmu;/.

to gratuluję znajomości historii i iścia za duchem czasu...

"TO BYŁY CZASY STARCIA DWÓCH CYWILIZACJI. Z TYM , ŻE JEDNA BYŁA SŁUSZNA A DRUGA NIE".

A skad Ty wiesz co bylo sluszne,a co nie ? Agitowanie socjalistów w USA było SŁUSZNE ? Zrzucenie bomby atomowej na Hiroszime i Nagaski tez bylo sluszne ? Pomysl 10 razy zanim cos napiszesz...

Jak byście wszyscy tu trochę pomyśleli to byscie zrozumieli,ze ten film jest odniesieniem do tego co się dzieje teraz. Chodzi o STRACH Amerykanów. Jest to pewien protest. Wtedy straszono w USA komunistami,wprowadzano sztuczną panikę,teraz taka sama panika dotyczy terroryzmu. Wprowadza ją władza,choć film nie ejst przeciw Bushowi. O to chodzi Clooneyowi.

Być może i o to właśnie m.in. mu chodzi, ale jakie znaczenie to akurat ma dla nas, Polaków, czy wogóle Europejczyków? Już o wiele bardziej bliski zdaje się być protest przeciwko obłudzie i niebezpośredniości mediów, który bez wątpienia również ów film wystosowuje. Dla mnie jednak dalej, mimo swojego komentatorskiego znaczenia, pozostaje on nazbyt surową, chłodną opowieścią, mającą pewien odległy i eteryczny wręcz charakter. Co nie tyczy się oczywiście samego 'archiwalnego' klimatu, który zbudowano niemal mistrzowsko. Do mnie jednak ta cała obojętność nie trafia. I tyle ;)

Dla nas, Polaków, ten film jest wybitnie aktualny ze względu na przekraczającą nieraz granice absurdu lustrację, straszenie wszechobecnymi SB-kami i UBolami, bojkotowanie "niesłusznych i kłamliwych" mediów [GW czy TVN]. A reszta Europy się nie liczy :P

A skad wiesz o co chodzilo Clooneuowi? Powiedzial Ci to? Pomysl zanim cos napiszesz. ;)

A tak na serio, jesli nie wiesz co bylo sluszne... to znaczy, ze musisz byc ograniczony albo nie znac historii. Poczytaj sobie co zrobili sowieci w XX wieku na calym globie, i porownaj to z "zbroniami" USA.
Porownaj sobie jak zyl przecietny obywatel bloku wschodniego, a jak przecietny obywatel USA lub Europy Zachodniej.

"A skad Ty wiesz co bylo sluszne,a co nie ?"
Z choinki sie urwałeś ? Rozumiem ze glupi amerykanin wychowany na hollywoodzkich produkcjach by mial taki watpliwosci! Ale czlowiek z kraju gdzie od 65 lat nie mozemy sie wyzwolic od bredni socjalizmu ?

Pytanie roku - czy Stalin czasem nie mial racji ? - hmmm ... naprawde godne polaka

"Ale czlowiek z kraju gdzie od 65 lat nie mozemy sie wyzwolic od bredni socjalizmu ?"

Wyzwolilismy sie... i mamy 30% bezrobocie a 1/3 Polaków zyje na skraju ubóstwa. Chwała kapitalizmowi !...

30% i 1/3? Mógłbyś podać źródła!? Tak poza tym, to w Polsce kapitalizmu nie ma - jest "społeczna gospodarka rynkowa"...

I nie opiera sie ta "spoleczna gospodarka rynkowa" na kapitalizmie ? To dla innych zainteresowanych powiem, ze w Polsce nie bylo komunizmu tylko "socjalizm realny".

Źródła niestety nie powiem, bo była to jakaś gazeta.

no ba- to powiedz mi dlaczego w krajach których komuna (o przepraszam, "socjalizm realny") nie dotknęła niemają aż takich problemów z bezrobociem, a z kolej kraje które flirtowały ze Stalinem mają ten niemiły problemik? ka? że kapitalizm mają inny? czy może są innymi ludźmi którzy inaczej postrzegają ten kapitalistyczny chaos zwany postocznie wonym rynkiem...?
może nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi, ale jak dla mnieto ciąży tu brak jakichś informacji (z dziedziny historii i gospodarki właśnie)... ale jak napisałem- może czegoś nie załapałem...
pozdrawiam

heh errata ;)- tam miał być wolny rynek nie won(n)y... literówka ;)

Panika nie była jakaś wyimaginowana a komunizm był realnym zagrożeniem jak jest nim dziś terroryzm. Mogę zrozumieć takie myślenie w USA, które komunizmu nie znanały czy senator McCarthy mimo wad się do tego nie przyczynił ? W Polsce jednak wiemy z czym wiąże się komunizm i choćby porównania prześladowań w Polsce i ZSRR z tym co robił McCarthy pokazuje obłęd krytyków bo zrównujemy zbrodnie z błędami. Komisja McCarthego nie wydawała wyroków śmierci czy więzienia zakazywała pracy na przykład w Hollywodd.

Moim zdaniem film Misja w Moskwie gdzie pokazane są osiągniecia Stalina i wspaniałe życie to jednak wypaczenie wolności i słusznie zadziałała tu cenzura. Czy lewica zrobiłaby taki film o Hitlerze ?

Rossenbergowie naprawdę wykradli sekret bomby atomowej i przekazali go Stalinowi. Wiele narodów zapłaciło ogromną cenę za komunizm. Murrow nie krytykował jednak samej istoty komisji choć Clooney pośrednio to robi.

Bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę zatrzymała wojnę i bez tego nie byłoby przekręcenia karku militaryzmowi japońskiemu i zmian politycznych w Japonii po rządami LDP.
Z perspektywy mieszkańców Nankinu było to słuszne z Hiroszimy nie.

Nie można jednak historii oceniać post factum.

Komisja McCarthego miała jednak wiele sukcesów i równie dobrze można zrobić film o zdradzie lewicowych środowisk i fascynacji komunizmem ludzi Hollywood.

Tej oceny nie ma do dziś. To jest strach.

Bush ? Jego raczej nie modnie jest popierać w wielu kręgach.
Za mało go krytykują ? Śmieszne.

Komunizm zniewolił wiele krajów i wymordował łącznie na całym świecie 150mln ludzi, dalej twierdzisz, że jakby USA nie pokonało u siebie komuchów i nie wygrało zimnej wojny, to wszystko byłoby cacy? Mln Ukraińców umarło z głodu bo wspaniały komunizm okradał ich z żywności. "Wyzwolilismy sie... i mamy 30% bezrobocie a 1/3 Polaków zyje na skraju ubóstwa. Chwała kapitalizmowi !..." Cała prawda o tobie, kiedy napiszesz, że USA to imperialistyczne zło? Socjalizm - katowanie ludzi, mordowanie, brak artykułów w sklepie, bieda itd.

Zdecydowanie popieram. Lewactwo tego filmu nie jest oczywiste dla tych, dla których bóstwem jest "freedom & democracy". Równosilność opinii i poglądów = każdy ma rację = nie można (nie wolno) ustalić PRAWDY!!! A dla przypomnienia, klasyczna definicja PRAWDY mówi, że jest to zgodność osądu z rzeczywistością! A dziś w USA za stwierdzenie że "czarne to czarne, a białe to białe" można zostać oskarżonym o narzucanie swojego światopoglądu = dyskryminowanie inaczej myślących! I nie istotne co jest zgodne z rzeczywistością, najważniejsze jest "freedom & democracy". ABSURD!!!

wieprzyk : Odpowiadam skad wiem to co napisalem wcześniej. Otoz przeczytalem w jakims pismie filmowym wywiad z Georgem Clooneyem,w ktorym jasno dał do zrozumienia co mu po glowie chodzilo gdy krecil ten film :)

pawsieradz jesli dla ciebie ,,freedom and demokracy'' to absurd to super!!! lepiej dyktatura, brak wolnej wypowiedzi nie ma demokraci, ni wolnosci to nie jest absurd tto jest fajne - lecz sie czlowieku. pewnie glosowales na Kaczynskiego

Wolność to fajna rzecz ale na Boga nie ze Stalinem i ZSRR !

Czy prześladowania komunistów przeszkadzały wolności czy ją wzmacniały? Wiele faktow ujwanionych przez tą komisje McCarthego ma jednak potwierdzenie a więc siłą rzeczy film jest skupiony na błędach i syndromie oblężonej twierdzy.

Pytanie tylko kto ma wiecej na sumieniu ? Na pewno McCarthy ?
Ja bym z Clooneyem dyskutował i myślę, że nie brakłoby mi argumentów.

Jak widać McCarthy'iemu nie do końca się udało;)- sporo ludzi w Hollywood jest mocno lewicowych (patrz Sean Penn, czy Clooney właśnie)- a to są ludzie, którzy z komuną nic nie mieli wspólnego= nie widzieli, nie rozumiają, ba! nawet nie do końca widzą o co chodzi... ale twardo popierają (wystarczy poczytać wypowiedzi Penn'a...). W końcu demokracja nie?:(

Nie mniej zrównywanie Indian z komunistami co robi w wywiadzie Clooney to już przesada. Jednak robiąć taki film warto pamiętać z czym i kim walczył McCarthy i pamiętać, że komunizm nie był jego wymysłem lecz realnym zagrożeniem i nieszczęściem wielu narodów.

Mamy kilka filmów krytycznych o mccarthyźmie, że wymienie tylko "Czarną Liste Hollywood" czy "Figuranta". Nie ma filmu o fascynacji wielu lewicowych środowisk Leninem potem Stalinem czy Mao. Z naszej perspektywy nie mogę ocenić inaczej McCarthego jak mimo wszystko z pewną sympatią. Kto wie, że na fali mccarthyzmu senat USA zajął się sprawą Katynia i przeprowadził śledztwo ujawniając sowieckie matactwa i zakłamanie z czasów Roosvelta.

Czy powstanie film pokazujący fakty z drugiej strony bo ich przecież nie brakuje. Sowieckie archiwa pokazują na przykład dziś niezbicie, że Rosenbergowie faktycznie wykradli tajemnicę bomby atomowej w co wielu lewicowych publicystów wątpiło i nadal wątpi. Sprawa 10 z Hollywood też znajduje coraz więcej potwierdzeń na korzyść McCarthego.

Mi nie chodzi o rozgrzeszanie mccarthyzmu ale jakąś sprawiedliwą ocenę obu stron sporu.

i masz 100% rację. Nawet na Historii Filmu kobieta mi mówiła, że Hollywoodzka społeczność do tej pory atakuje McCarthy'iego- tak na wszelki wypadek. Oni chyba nie rozumieli o co toczyła się gra... a jak widać- teraz wielu nie wierzy, że rzeczywiście istniał ktoś taki jak Stalin... i tak na prawdę to może chciałbym ciut jak oni- nie widzieć niegy tego co moja rodzina musiała przejść przez tego"człowieka"...
no nic, pozytywną rzeczą jest, że ktoś myśli podobnie
Pozdrawiam

Jaka prawde ustalil McCarthy ? Ze kazdy kto kiedykolwiek nalezal do organizacji robotniczej to zagrozenie dla kraju ?

Niestety środowisko Hollywodzkie jest w dużej części silnie zsocjalizowane chociaż na szczęście nie w całości. Clooney, Tarrantino i inni to teraz awangarda lewicowych postępowców w Hollywod.
Moim zdaniem ten film nie jest filmem dla nas Polaków ponieważ zbyt boleśnie zostaliśmy doświadczeni przez komunizm, który do dzisiaj pozostawił swoje piętno w postaci ogromnego zapóźnienia cywilizacyjnego i intelektualnego.

Swego czasu pupilkiem leftiewoodu był niejaki Michael Moore, komunistyczny wrecz propagandysta, czerwony Goebbles montujący antybushowskie propagitki.
Nie wiem co az tak brać aktorską sklania do lewicowosci, moze to takie popularne byc politycznie poprawnym.

zapónienia cywilizacyjnego i intelektualnego ???!!!!!! Człowieku, Twoja mentalność dziecka, któremu wmówiono, ze jest głupim bo urodził się za PRL-u, mnie rozbraja :( Jestes najlepszym przykładem tego co piszesz...

To przeciez Wasze, prawicowe rządy spaprały wszystko to na co pracował naród przez 50 lat. I wystarczyło im na to niecałe 10 lat...

Zyjcie sobie w kraju gdzie uświęcane są bezsensowne powstania, morderca piłsudski i kościelny providing pseudo miłości do bliźniego.

Absolutnie popieram
lewactwo wyłazi z tego filmu od razu, jednak polecam obejrzeć.

Ale banialuki wy piszecie... Film wcale nie jest agitką. Komisja McCarthyego była narzedziem politycznych manipulacji. Nie chodziło o to, zeby scigac komunistów, lecz o to, że wielu niewinnych ludzi, którzy nie mieli nic wspolnego z komunizmem zostało oskarżonych, a ich życie niesłusznie zniszczone.
McCarthy rzucał po prostu pomówienia ( co zreztą znakomicie jest pokazane na archiwalnych sekwencjach).Oglądacie dokument na ekranie i nadal nic nie czaicie? Inteligencja u Was zaspała?
Film jest obiektywną próba pokazania, w jaki sposób politycy oszukują ludzi. Tak jak dzisaj Pis, który wszystkich chce lustrowac bez ładu i składu. Zacytuję wam piekny cytat z Marka Hłaski: W wymairze sprawiedliwości nie chodzi o to, żeby znależc winnego. Chodzi o to, zeby ktoś był winny.
Czy kapitalizm amerykanski jest lepszy do socjalizmu? Każdy kto tak twierdzi jest naiwny. Oba systemy sa trochę inne i i trochę takie same. Dlategio zylismy w syfie, zyjemy w syfie i zawsze w nim życ bedziemy... Bo głupota ludzka jest nieśmiertelna.....

Zgadzam sie. Wiekszasc wypowiadajacych sie tu osob nie wie jaka jest roznica pomiedzy lewicowymi pogladami a zbrodniami komunizmu. Jest ogromna przepasc. Bo lewicowe poglady oznaczaja, że sprzeciwiamy sie tej zlej stronie kapitalizmu...Nie bede sie zreszta na ten temat rozpisywac. Jezeli ktos chce sie dowiedziec sie jak zla byla komisja McCarthy'iego to polecam znakomita powiesci Carlosa Fuentesa "Lata z Laura Diaz".
Oczywiste jest ze Stalin byl zbrodniarzem, ze to co robil ZSRR bylo zle i nawet gorsze od faszyzmu. Jednak ludzie ktorzy wtedy po drugiej stronie Oceanu popierali ZSRR nie zdawali sobie sparwy z ogromu zla jakie to panstwo szerzylo, widzeli tylko zlo jakie niosla Ameryka. Nie piszcie. ze wtedy kapitalizm byl taki cudowny dla wszystkich. Zapomnieliscie o rasizmie i o dyskryminacji Zydów, mimo ze w tym czasie mordowano ich w Europie! Przypominam, ze to dzieki tej Waszej wspanialej Ameryce caly statek Zydów musiał wrócic do Europy, bo ich nie przyjeli. Przeciez to bylo rownoznaczne z wyrokiem smierci - Hitler nie kryl sie ze swoimi morderczymi zamiarami a obludna Ameryka tak!
Tylko kretyn moze napisac ze bomba zrzucona na Hieroszime byla konieczna i z z perspektywy czasy byla czyms dobrym!!!

Jednoczesnie przyznajesz ze w USA NIE BYŁO AGENTÓW MOSKWY??
To chcesz nam powiedzieć? Otoz zdecydowana wiekszosc osob z listy McCarthyego BYŁA jak sie poźniej okazało po odtajnieniu licznych dokumentów agentami sowieckimi.

Szkoda ze nie pojdziesz. Film jest o wolnosci slowa. A McCarthy to persona odrazajaca i niezaleznie od sympatii mozna to chyba stwierdzic. Nie powinienes odrzucac odmiennych opinii a priori i traktowac tego jako "agitki" Swietny film, wazne sprawy. A sam nie jestem wcale lewicowcem.

beatam fidelio zgadzam sie w 99%. ja nienawidze komunistow, choc poglady mam ogolnie rzec biorac lewe. to co bylo w polsce i ZSRR to nie byl ani komunizm a nie scoreal. to bykla dyktatura ktorej propaganda opierala sie na komunizmie, czyli my komuniscie itd. ale to z komunizme nic nie mialo wspolnego. i jeszcze jedno. ZSRR i STALIN faktycznie zbrodniarze i to sraszni, ale w Ameryce tez takich bez mala. mowi sie ze dStalin wybijal przeciwnikow politycznych. a rzac USA nie?? przeciez CIA rządzi USA a nei prezydent, a jak zginąl MAlcolm X, czy King?? czy wielyu innych?? i ostanie: byc moze ten film to lewacka agitka, ale prawicowych juz bylo tyyyyyyyle, ze teraz jakas lewa nie zaszkodzi. i zeby pozniej nie bylo, mimo wszsytko w ZSRR bylo duuuuuuuzo gorzej niz w USA, ale nei zmienia to fakjtu ze w USA zakłamanie i obłuda było i jest potęzne, a tacy dzailace jak Moore czy Penn dzialaj przeciwko kapitalizmowi na rzecz ludzi. finito

Zgadzam się z fidelio .. Milo Radulovich został oskarżony bez żadnych dowodów misterna koperta, w której coś poważnego jest ale nikt nie wie co..to chyba miała być wogóle akcja ukazująca skuteczność walki z komunizmem, coś z serii wcześniej czy później wszystkich dorwiemy..moim zdaniem film stara się zwrócić uwagę te nadużycia..pozatym to polowanie na komunistów w tym filmie przypomina mi bardzo sytuacje w polsce...obława na agentów służb bezpieczeństwa^^ (jak zresztą fidelio zauważył) ... apropo zawziętym wrogom komunizmu i socjalizmu w wszelkich odmianach sugerowałbym zapoznać się najpierw z tymi pojęciami..z założenia to miała być utopia..w ZSRR chcieli zbudować socjalizm ale im nie wyszło i akurat Stalin nie był człowiekiem, który chciał go budować.. komunizm bieda bezrobocie .. cóż są ludzie którzy kiedyś sobie radzili jak był inny ustrój i radzą sobie teraz jak jest inny a są tacy którzy zawsze marudzili i będą marudzić .. taka prawda .. ruski jak byli tak nadal są potęgą

A ja obejrzałem film, nie tylko przeczytałem recenzję i stwierdzam, że jest bardzo dobry. Ideologicznie bezstronny. Przecież Ed Murrow nie robi nic innego jak sprzeciwia się terrorystycznej krucjacie McCarthy'ego, który skazałby najchętniej wszystkich ludzi PODEJRZANYCH o powiązania z czerwonymi na śmierc, argumentując swoje decyzje czym? Czyimiś przypuszczeniami. Nie rozumiem gdzie tam jest jakaś agitacja lewicy? Ed Murrow zdecydowanie zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom z komunistami, a stwierdza jedynie, że USA w systemie dwupartyjnym przestałaby funkcjonowac jak powinna, co senator McCarhy chciał zmienic. I po raz kolejny Clooney pokazał klasę reżyserią. Polecam Niebezpieczny Umysł.

miało byc w systemie jednopartyjnym, rzecz jasna.

wy w ogóle chyba nie oglądaliście tego filmu. on nie był o tym, czy sądzono ludzi winnych czy nie winnych, tylko, jak ich sądzono.
"z tego, czytałem"??? może bys tak obejrzał.

"wy w ogóle chyba nie oglądaliście tego filmu. on nie był o tym, czy sądzono ludzi winnych czy nie winnych, tylko, jak ich sądzono. "z tego, czytałem"??? może bys tak obejrzał."
to chyba najmocniejszy argument , z tego co czytałem, dorzuce cytat r. downey jr'a z tego filmu (pod koniec) "a jesli nie bronimy właściwych?" no wlaśnie , ten cytat potwierdza bezstronnosc rezysera , zaklada ze komunizm jest zly... tylko czy skazani moga byc winni bez dowodów?

nie rozumiem twojego komentarza... jaka agitka ?film jest raczej bezstronny. przedstawiono sucho fakty. miec poglady lewicowe nie oznacza być komunistą , dyktatury miały różne twarze również prawicowe , twój sposób myślenia można zastosować wobec ludzi majacych poglądy prawicowe , giertych z kaczynskim szerzą nazizm? BZDURA. prawda nie jest czarno-biała , zawsze zło czaj się po obu stronach ... spójrz co się dzieje w Polsce , czy kaczynski nie ma zapędów dyktatorskich? czy nie próbuje lamać wolności słowa poprzez naciski polityczne? nie chroni swoich kumpli? jego partia nazywa sie prawo i sprawiedliwość a mianuje kryminlistę na wice premiera?powołuje organy sprzecznie z konstytucją?
ten film to debata o wolności o której mccarthy zapomniał , odmawiał ludziom prawa obrony i własnych poglądów zagwarantowanych w amerykanskiej konstytucji. oczywiscie nazwjesz mnie lewicowym agitatorem ... i racja . mam lewicowe poglady i jak powiesz że jestem komunistą to odeślę cie do szkoły i naucz się na czym polega idea lewicowości , po prostu bardziej humanitarna wersja liberlaizmu. wręcz nazwe CIEBIE AGITATOREM PISKLAKÓW! zakładasz że tylko jedna prawda jest sluszna , ja ci przytoczę z czego sie smial (płakał?) marek koterski w "DNIU ŚWIRA" w scenie jak miałczynski oglada sejm i poseł krzyczy: "moja prawda jest moja , wasza prawda jest wasza ale moja jest mojsza niż wasza twojsza bo moja jest mojsza" walisz tandetnymi argumentami z ksiazeczki wyborczej pis albo lpru.

Nieźle, nieźle... Miec czelnośc oceniac film nie obejrzawszy go. "Gratuluje" tupetu.

hihi , tak czasem sobie wracam tu zeby sie posmiac z marcela :)

Chciałem dodać, że oglądałem w końcu ten film i jakoś nie zmieniłem zdania. Film jest raczej nieciekawy. Konwencja czarno - biała, gadające głowy i banały. Osobiście polecałbym La Dolce Vita, jak już ktos chce obejżeć troche dobrego kina.
Lewicowych agitatorów, relatywistów i poprawnych politycznie, których na tym portalu jest bardzo dużo niestety muszę potraktowac jako ćwierć inteligentów, którzy sami nie potrafią pomyślelć tylko rzucają jakieś slogany zaczerpniete od innych ćwierć inteligentów. TO JUŻ ZACZYNA BYC MĘCZĄCE.

hihihihi . la dolce vita to dobre kino ....ale niestety twoje poprzednie istotnie smieszne wpisiki dyswalifikuja twoje zdanie w sprawie good night..., a nowym wpisem potwierdzasz ze agitatorem jestes ty...
a wpis pt" lewicowa agitka " słuzy mi do rozmiesznaia ludzi.hihi

To się śmiej. Śmiech to zdrowie. Niektórzy twierdzą, że lepiej być zadowoloną ... niż zmartwionym Sokratesem.

Przwde wszystkim to najważniejsza nie była polityka ale rola telewizji i jej wpływ na społeczeństwo (wg mnie).
Poza tym bezstronnicze to są chyba tylko filmy dokumentalne.

Skoro Gazeta Wyborcza go polecała, to wiadomo, że to lewacki śmieć filmowy. Przy okazji: Chaplin to był lewus, który marzył, by komunizm zapanował na całym świecie. Bredził tak w czasach, gdy w komunistycznej leninowsko-stalinowskiej Rosji Radzieckiej miliony ludzi cierpiało z tego własnie ulubionego przez niego komunizmu. Chwała tym, którzy bronili Ameryki przed komunistycznymi zdrajcami. Kupowanymi za radzieckie brylanty. Niedawo w TVP był film o kupowaniu ludzi na świecie przez komunistów z CCCP; już od lat 20. XX wieku.