Przejmujący dokument, krótki, treściwy, bez zbędnej paplaniny i ozdobników czasowych. Najbliżsi Kevina, w tle powołanie fotoreportera wojennego, bo w istocie o tym mowa. Heroizm przenika dramat a potem ulga ? Cena jaką płacą dobrzy ludzie którzy nieustannie dotykają zła niekiedy jest najwyższa. Patrz nasz Krzysztof...
Dlaczego w bazie filmweb jest tytuł The Life of Kevin Carter, skoro na okładce / plakacie jest napisane The Death of Kevin Carter ???